Ale nie przeraża, a grałem w słuchawkach po ciemku. Można się czasem przestraszyć,
jednak nie ma co liczyć na zawał serca. Pomimo tego, tak naprawdę to nie ma się do czego
przyczepić. Nawet teraz grafika może się podobać, do tego klimatyczna muzyka, niezła
fabuła i ciekawe lokacje (uwielbiam poziomy rozgrywane w klasztorze). Szkoda, że tak mało
osób pamięta o tej grze.
moje odczucia są podobne. dodałbym tylko do minusów częste ładowanie poziomów. najgorszy pod tym względem był chyba obszar tego klasztoru/zamku.
Mam Prośbę - czy mógłbyś Mi jakoś przesłać obraz płyty z tą grą (Clive Barker' s Undying), albo instalkę, może być też format ZIP/Winrar,
jeżeli nie da się tutaj to proszę na mail : leonskennedy.92 @ o2. pl (bez spacji bo jest tutaj niezgodność z regulaminem).
Bardzo mi na tym zależy bo chciałbym zagrać sobie w tą grę a nie mam, nawet nie mam czasu by pobrać z neta.
Z góry wielkie dzięki :D
A mnie gra nie przeraża.
Ale za to wciąga jak cholera chce się zobaczyc co się czai za następnym rogiem.
Grę polecam każdemu.
Ja w ogóle nie traktowałem tej gry jako horroru. Raczej jako mroczną przygodówkę i to raczej w komiksowym stylu gdzie są piraci, stwory lovecrafta, demony itp.