Zacna w "Johnie Carterze" chociaż miała chyba soczewki, ale ogólnie miła w odbiorze :)
Co wy opowiadacie? Takie teksty są, no cóż, jakby to powiedzieć, trochę... taka wspaniała kobieta zasługuje na dużo bardziej wyszukany komplement. Tak więc, uważam iż jest zjawiskowo piękna, o niepowtarzalnej urodzie i wspaniałych oczach, których nie da się zapomnieć. Śliczna. Zamężna pierwszy raz, nie dziwi mnie, że mąż ani myśli ją zostawić, z resztą, na jego miejscu robiłbym to samo. Ogólnie zazdroszczę mu. Ech. Nie ma jak kulturalnie poślinić się do kobiety.