Jedna z tych aktorek,która łączy w sobie zarówno talent jak i urodę.Wydaje mi się,że nie raz udowodniła,że znakomicie potrafi grać i dorównuje pozostałym członkom rodziny Fondów.Bardzo ją lubię i cenię.
Geniusza Fondów w niej niezbyt wiele. Aktorką jest klasy ojca, Petera, choć w takim kult-filmie jak "Easy Rider" raczej nie zagra. W porównaniu z Jane wypada już średnio, a z Henrym, hmmmm, z Henrym wogóle mało kto może się równać.
Ostatnio często się o niej pisze, zazwyczaj w kontekście Jej "metamorfozy", tego że się postarzała i przytyła. Dziennikarze zaczęli za nią latać i naciskać na Nią czy planuję powrót do Hollywood, a Ja sobie tak myślę że właśnie wypytują Ją o ten powrót tak jakby to była jakaś wybitna gwiazda conajmniej jak Jej Ciotka...
więcejj.w. chyba nikt nie odrzucil tylu propozycji, ktore staly sie hitem, co ona. zmanierowana zmarnowana na wlasne zyczenie aktorka
Gdziekolwiek nie wystąpi, to zagra bardzo dobrze, a przy typ jest ładna i ma oryginalną urodę. W sumie niedoceniona.
8/10
A nawet jeśli z pewnością bedzie miała małe problemy
W latach 90-tych Fonda była jedną z największych gwiazd Hollywood
Występowała u znanych reżyserów - Francis Ford Coppola (Ojciec chrzestny III [1990], Bernardo Bertolucci ("Mały Budda" [1993]) czy Quentin Tarantino ("Jackie Brown" [1997])
Mnie osobiście zachwyciła...
Ona jest bardzo dobrą aktorką i nie rozumiem niektórych, co zarzucają jej brak talentu albo przyjajmniej znikome ilości. Nie jest łatwo mieć dziadka i ciotkę (Henry Fonda i Jane Fonda), będących wielkimi aktorami, zawsze będzie sie porównywaną do tamtych. A i jeszcze mniej znany, ale też doskonały aktor Peter Fonda....
więcej