Aż taki słaby czy po prostu Akademia nie lubi Scorsese?
tak jak wyżej - Akademia nie lubi Di Caprio - może dlatego, że popiera w wywiadach scjentologów, (przypadek Toma Cruisa podobny).
A tak na poważnie - film jest - no prawie, że genialny jak dla mnie. Bynajmniej, w żadnym razie nie jest wybitny, ani szczególnie się nie wyróżnia. Świetna intryga i tyle. Di Caprio gra jak gra - tak jak zawsze i tak jak każdą swoją rolę.
sjp:
bynajmniej -
1. partykuła wzmacniająca przeczenie w wypowiedzi, np.: Nie jest to problem bynajmniej prosty.; wcale, zupełnie, ani trochę;
2. wykrzyknienie będące przeczącą odpowiedzią na pytanie
W tym przypadku - Mamy stwierdzenie - "film jest - no prawie, że genialny jak dla mnie". Bynajmniej zostało użyte w kolejnym zdaniu ze względu na wzmocnienie przeczenia, że nie jest wybitny. Zrobiłem to celowo i z rozmyślną uwagą, aby zwrócić uwagę na fakt, że film nie jest wybitny. Dlaczego? Ponieważ wiele osób na filmweb.pl ma manię czytania między wierszami, nawet tam, gdzie nic nie ma.
Musisz mieć chyba nudne życie, skoro doszukujesz się takich pierdół albo jesteś wrednym pedantem :) Albo po prostu trollujesz, bez obrazy :)
Niczego siem nie doszukóje, poprostu na foróm gdzie posłógójemy się jenzykiem dobże wiedzieć jak pisadź poprawnie. I nigdy nie mam pretenzji gdy ktoź mnie poprawia, bo lubiem siem doskonalidź.
Ale ok, jeśli uwarzaż, że błendy jenzykowe na foróm gdzie komunikójemy siem za pomocom jenzyka to pierdoły i przejaf pedantyzmu, to kłucić siem nie bende.
Di-caprio zbytnio widać nie lubią, ale za to: zamiast oscara dostał saturna. to też wartościowa nagroda;)
No i co z tego? To tak samo wartościowe gatunki jak reszta. Problem z Oscarami polega na tym, że przeważnie statuetkę za najlepszy film zgarnia jakiś dramat i aktor z dramatu, więc nagrody za najlepszy film sci-fi mają sens:)
Wyspy tajemnice wprawdzie nie oglądałem, ale...co do Scorsese - Chłopcy z ferajny, Kasyno to filmy, które wręcz powinny dostać Oscara, a nawet i uwazam, że Wilk z Wall Street zasługuje jeśli nie na Oscara to chociaz na nominację do tej nagrody...więc chyba Akademii i Scorsese jest nie po drodze ;P
Oscara dostają, w głównej mierze, filmy słabe, podobające się krytykom, ale nie widowni. Przejrzyj sobie oscarowe dzieła z ostatnich lat. Jak dla mnie większość to chłam, na który szkoda tracić czas. The Shutter Island jest filmem bardzo dobrym, to też "prestiżowej nagrody" nie dostał.