czytałem parę komentarzy i zauważam, że niektórym osobom nie podoba się to co mnie się najbardziej spodobało, mianowicie... Spodziewałem się melodramatu, myślę sobie''oglądam romansidło'' a tu nagle taki zawrót akcji, że przeszło na thiller i to jest niezłe bo najczęściej w filmach jest tak, że się ogląda jeden gatunek a tu się one doskonale łączą. FILM JEST DLA MNIE BARDZO DOBRY 8/10
przemo89p1: dokaldnie tak samo sobie myslalam przed seansem,ze romansidlo,moze ewentualnie do tego jakis dramat a tu niespodzianka.uwielbiam goslinga i pierwszy raz widze go w takiej roli-totalnego swira! bardzo mi sie film podobal,nawet kirsten dunst za ktora nie przepadam,tutaj dosc sie popisala.ostatnio ogladalam 2 filmy z goslingiem z tego samego roku 2010.ten drugi to blue valentine z michelle williams i na ten wlasnie starsznie czekalam a sie dosc rozczarowalam.natomiast all good things super mnie zaskoczyl
Odnioslam takie samo wrazenie jak wy:) myslalam,ze obejrze sobie romansidelko wieczorem bo niczego lepszego nie mialam na kompie a tu wyszedl swietny film! Coraz bardziej doceniam Goslinga :) Tylko opis filmu na tym portalu mogli by zmienic, bo jest troche drazniacy, w ogole nie odnosi sie do fabuly filmu!
Dokładnie tak, byłam niezwykle zaskoczona. Co więcej film strasznie trzymał nas w uścisku napięcia aż do samego końca.