Właśnie dzisiaj obejrzałam w kinie. Polecam każdemu. Nawet jeśli ktoś nie za bardzo wie cokolwiek na temat historii Jezusa i ostatnich Jego dni. Film jest jak najbardziej zrozumiały i nie ukrywam, że akurat na czas Wielkiego Postu może być idealną formą rekolekcji.
Mi najbardziej podobał się fragment przedstawiający Jezusa jako nastolatka.
Doceniłem również jasne wytłumaczenie tego, że ukrzyżowanie było karą za przestępstwa polityczne przeciwko imperium rzymskiemu i Jezus został skazany z tego katalogu.
W sumie jedyna uwaga krytyczna jak przychodzi mi do głowy to fakt, że trzon nauczania Jezusa: krytyka pobierania opłat od ubogich za usługi kapłanów i bogactwo synagog przytłacza fabułę i z tego powodu film się ciężko ogląda. Osobiście bardziej skupiłbym się na fabule, mniej na teologii i faktografii.