Ten film to nie prosta rozrywka, to nie propozycja na piątkowy wieczór ale na pewno obowiązkowa pozycja dla fanów gatunku. Nie będę rozpisywał się o samym filmie, Pozytronowy człowiek bo na tej podstawie został nakręcony film na pewno nie będzie stratą czasu.
Film jest na podstawie opowiadania "Dwustuletni Człowiek" z cyklu "Świat Robotów".
Możliwe, opowiadania nie miałam przyjemności czytać, a film jest dość dokładnym odzwierciedleniem książki (oprócz wątku miłosnego).
Niestety. Właściwie to nie mam wiele do tego wątku oprócz tego, ze delikatnie zepsuł mi odbiór filmu. Jakoś wolę książki bez historii miłosnych.
W obecnych czasach holyłud mogło wzbogacić film o kilkuminutową scenę seksu. Zatem nie jest jeszcze tak źle.