Czasem tragiczne wydarzenia sprawiają, że małe dzieci muszą szybko dorosnąć. Tak to już w życiu bywa. I właśnie życie nie rozpieszczało Elizabeth i Tilden. Dziewczynki mieszkały same z matką, marząc o pełnej, radosnej rodzinie. I nawet wtedy, gdy mama poznała Nicka, wydawało się, że wszystko w ich życiu zmierza ku lepszemu. Ich dom zaczął przypominać ten z marzeń. Niestety, radość trwała krótko, bowiem badania wykazały, że świeżo upieczona małżonka jest chora na raka.
'czego uczą się dziewczyny'? co to za dziwaczny tytuł? 'pokochaj moje córki' jest o niebo lepszy moim zdaniem...
Z zasady unikam tego typu filmów, ale "Czego uczą się dziewczyny" naprawdę mi się podobał, bo ciekawie ukazywał dorastanie dziewcząt i ich wzajemne kontakty w obliczu choroby matki... Niemniej niektóre fragmenty dość sentymentalne.